Uż tu móm RSS!:)

Archiwum:

Zaolziański blogi:

Nie-zaolziański blogi:

5 dziecek a 5 jabłek

środa 29.3.2006 00:30

Chciołech napisać cosi o tym, jako było w Anglii (bo było super a było by o czym pisać), ale dostołch od jednej niemianowanej prawniczki zagadke, z kieróm nie poradzym pognóć, także zamiast opisowanio sfoich śfiyżych wrażeń dumiym nad:

Mama mo 5 dziecek a 5 jabłek w koszyku, każdymu dziecku do jedno jabłko a przeca jedno w koszyku zustanie, jak to?

Czym rychli mi gdosi napisze dobróm odpowiedź do komentarzy, tym rychli bedym móg rozmyślać nad wpisym o Oxford Street, double deckerach, mojim marnym angielskim i podobnymi sprawami...:)
Miołech uż jaksi typy, ale oczywiście złe. Mógbych jich tu napisać, abych wóm oszczyndził zbyteczne starania, ale jo se z nimi strapnił, tak wóm te szanse niechujym też;)

pewny link | komentarze (4)

© fszystki fpisy sóm moje:) Chester